WYPADANIE ODBYTÓW TO SPRAWKA TOKSYN A PRZEDE WSZYSTKIM SUCHE ZIARNO KUKURYDZY,PRZY DUŻYM UDZIALE W PASZY
TOKSYNA ZAORELON ONA DZIAŁA NA KOŃCU JELITA
Karmie praktycznie sama kukurydzą juz około półtora roku, ostatnio idzie 25% suchej +mokra +dodatki i nie miałem w tym czasie ani jednego przypadku wypadnietego odbytu! Przy tym nie dodawałem ani nie dodaje żadnych preparatów przeciw mykotoksynom!
Także szukajcie dalej bo kukurydza raczej nie jest temu winna. Niski poziom włókna chyba tez nie jet przyczyna bo w mojej paszy włókno surowe to zaledwie 3,8%
Na większa skale z tym problemem zetknąłem sie u holendrów które kiedyś tuczyłem (a tam włókna w paszy było dużo bo szedł głównie jęczmień i owies), i wcześniej jak mniałem pbz też się zdazało. Większosć lekarzy twierdzi że to kwestia skłonności genetycznych i kaszlu.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
wlasnie ktoś tu tej madrosci chyba braknie:) poszukaj w słowniku co znaczy to trudne slowo na p..:> zbyt duza ilość włókna może spowodować wypadanie odbytu, bo masy kałowe są zbyt zwarte.
Zjedz trochę otrąb (sa w sklepach na dziale ze zdrowa żywnoscia) to zobaczysz jakie te masy będą zwarte 
Akurat włókno dziła zupełnie inaczej niż by się wydawąło.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
wypadanie odbytu
raz na jaką skale
- jedna sztuka na na 500
czy 20% populacji
- przyczyną takiego stanu jest
tylko i wyłącznie zle przygotowana pasza łącznie z białkiem
i przechowywaniem jakośc premiksów itp
kaszel tylko pogłebia problem
Prosty test
po dnach wez sobie woreczek foliowy
nasyp paszy 100gr i zalej 300gr wody
zostaw w tem 20-38
jesli w w woreczek się wypełni jak
balonik
to masz odpowiedz co jest grane
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
wlasnie ktoś tu tej madrosci chyba braknie:) poszukaj w słowniku co znaczy to trudne slowo na p..:> zbyt duza ilość włókna może spowodować wypadanie odbytu, bo masy kałowe są zbyt zwarte.[/quote
http://svc-vet.pl/index.php/Polski/Wypa ... 9Awi%C5%84
poczytaj sobie w podpunkcie żywienie i ludzi w błąd nie wprowadzaj
http://svc-vet.pl/index.php/Polski/Wypa ... 9Awi%C5%84
ktoś korzysta z usług tego gościa co prowadzi ta stronke?
Mam pytanie do pana MARKA R. Czy zrobiłem badania na PRRS na stado 45 loch na 6 prób 4 dodatnie. Badanie polegało tylko na stwierdzeniu czy prrs jest (test elisa prrs ingenzim). Czy aby szczepić porcilis prrs muszę wykonać jeszcze jakieś bardziej szczegółowe badania na typy czy mogę od razu szczepić. Jeśli szczepić to w jaki sposób ( maciory czy prosięta czy to i to)
Jakie zasady stosować przy szczepieniu.
Badania wykonałem w lipcu zeszłego roku do tej pory nic nie robiłem. Zero poronień. Były problemy z powtórkami ale od dwóch miesięcy wszystkie są prośne. Jest problem z płucami u prosiat warchlaków i tuczników. Choć są szczepione na myko suvaxyn mhyo parasuis w 1 i 3 tygodniu.
jeśli chodzi o włókno naturalne w ilości do 15% to masz racje Pablo; ale zapodaj lochom owies w ilości 30-40% to może tymi bobkami rzucać do celu 
tak samo jest w przypadku dużej ilości włókna syntetycznego
No to się nie zrozumieliśmy. Chyba nie podejrzewasz kolegi Perona który pare tysi duńczyka przerobił, że prosiakom które kupił za ponad 300 daje owies w ilości powyżej 40%, bo by je miał do sprzedaży na września. Także troche byłeś obok tematu, a próbowałeś pomóc.
nie no warchlak:) to by się obrazil na taka pasze. a co do preparatow od myko stosuje toxiroak 30zl/kg ; 1 kg/1t paszy.
wcale po owsie dłuzej by ich nie tuczył tylko wzrosło by zuzycie paszy na kg przyrostu świniom bardzo smakuje owies
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Wczoraj odsadziłem warchlaka bo go gryzły cały zdyszany ledwo żywy. Po odsadzeniu zauważyłem że dziwnie nim trzęsie całe ciało dygocze jak próbował wstać to nogi mu chodziły i nie mógł się utrzymać. Zmierzyłem temperaturę miał 40,4*c pomyślałem że go bardzo zganiały i stąd ta wysoka temp. Po dwóch godzinach (bo nawet przeżył) jak się uspokoił ponowny pomiar 39,6*c a więc coś się dzieje. Podałem mu penicyline i bacolam. Dziś obiawy takie same temperatura 39,8*C (podobna) . Co to może być i czym to zwalczać ? Warchlaki Polski danbred wstawiony 13.01.2014r waga teraz około 30kg. W paszy tylozyna bo jest adenomatoza.
Ta temperatura to u świń to jest norma .
Do wypadania odbytu przyczyniają się również leżenie jeden na drugim co pewnie w zimie na ruszcie jest normą
mocna pasza której nie mogą przetrawić i fermentuje i chyrlanie które powoduje wysokie ciśnienie w jamach brzusznych
Wojrol!!!! Z tego co napisales wynika ze masz PRRS w stadzie nie tylko macior ale i warchlakow czy tucznikow.Przy czym w stadzie macior sytuacja jest stabilna to znaczy ze maciory sie zakazily i sa odporne.Ale nie wszystkie.Prosieta zakazaja sie przez macice i problem zaczyna sie po odsadzeniu.Trzeba by pobrac krew od macior 5sztuk+od warchlakow z problemami 7sztuk.Zrobic z tego proby zbiorcze tj.jedna z pieciu,jedna z siedmiu.Kierunek badac PRRS-PCR!!!.I w tym bad.okreslamy czy to szczep amerakanski czy europejski.Wybieramy szczepionke Porcilis PRRS lub Ingelwac PRRS.Szczepimy maciory 2x w odstepie 4tyg.i warchlaki w 18-21dni po porodzie tak dlugo az wszystkie sztuki w chlewni beda zaszczepione.Porownujemy jakie to nam dalo efekty i decydujemy co robic dalej.Jak trafilismy ze szczepem to efekty powinny byc widoczne juz w pierwszej grupie warchlakow szczepionych.To tylko jaka ramowa informacja .Sam tego nie zalatwisz poradz sie lek.wet.bo to sprawa bardziej skomplikowana.Jak sie robi bad.PRRS to trzeba tez nie zapomniec o PCR-proba zbiorcza. A co u ciebie z circo? Brak swin z charakterystyczna wysypka?
Gdzie szukać przyczyny wypadania odbytu o warchlaków? Z góry mówię, że tylozyny nie stosuję.
Zwróć uwagę na stopień rozdrobnienia paszy. Drobniejsze sita = lepsze wykorzystanie paszy, ale też większe skłonności do zatwardzeń.
podaje prosiakom amoxy z wodą do picia, podpowie mi ktoś czy moge niektórym sztukom podać floron w iniekcji? lub biotyl 200 ? chodzi mi o to czy sie nie "gryzie"
Peron sprawdz czy nie masz mykotoksyn.
Peron sprawdz czy nie masz mykotoksyn.
Sercowce, potem wypadanie odbytów, jak to u tych samych to można jeszcze zobaczyć, czy są sztuki z podejrzanie wyłupiastymi oczami. I wtedy można już mieć prawie pewność co do pierwotnej, głównej przyczyny...
Panie MARKU R na cirko szczepie w 3 tygodniu syvaxyn pcv a z wysypką się nie spotkałem
do farmen --- ja bym dał enrofloksacynę - enroxil - jeśli chodzi o łączenie z amoxy .
do farmen --- ja bym dał enrofloksacynę - enroxil - jeśli chodzi o łączenie z amoxy .
...a co ja mam zrobić !!!
moje świnie mają DUŻE UCHALE !!
..może słyszą lepiej..te wiadomości od CARA PUTINA ?
..który kładzie na łopatki CAŁĄ unieee(dawne) EWG.
Polećcie coś skutecznego dla lochy która się nie wyczyściła i ma zapalenie, wet dał mi oxytetracyklinę, nie pomogła a wręcz się pogorszyła.
A ile czsu minęło od porodu?? Jak dzień czy dwa to na takie coś dobrze jest podać np. bioestrovet ok 1 cm, oxytocyne 5 cm którą można powtórzyć po 2-3 godzinach to powinno pomóc się oczyścić do końca i shotapen albo coś podobnego tylko żeby nie było konfliktu z ta oksytetracykliną, można by też coś przeciwzapalnego dorzucić.
Niecałe 5 tyg. od porodu dostała ruję, wcześnie jadła i zachowywała się normalnie, przynajmniej ja nie zauważyłem, straciła apetyt dopiero przed samą rują, pierwsze krycie normalnie, po 24h postanowiłem powtórzyć i jak wyjąłem katater to już była na nim ropa. Po dwóch dniach nie jadła i miała podwyższoną temp. ale nie zalegała, dostała penicylinę, konkretnie miałem resztkę longapenu. Nie było wyraźnej poprawy, wet dał mi wtedy oxytetracyklinę. Po dwukrotnym podaniu miała wysoką temp i oprocz ropy dość mocno krwawiła, następnego dnia znalazłem resztki dużego prosiaka, tylne nogi bez głowy, nie wiem tylko czy głowa została czy inne ją zjadły. No i resztki łożyska wydalała, szkoda mi jej było, bo miała być reproduktorką, teraz bym chciał żeby dotrwała do końca karencji, tyle że nic nie żre tylko dużo pije i chudnie, czyli pewnie zapalenie układu moczowo płciowego
Po takich powikłaniach już się raczej nie zaprosi
Zakasaj rekaw posmaruj [płyn poslizgowo-dezynfekcyjny]spróbuj sprawdzić może coś wyczujesz wyciągniesz. Podaj jej na wywołanie porodu [nie pamiętam nazwy]plus przeciwzapalne leki. Jesli sie oczysci i tak musisz przeczekac conajmiej jedną ruje az sie wygoi macica- w tej chwili to jest jedna wielka rana.
Niecałe 5 tyg. od porodu dostała ruję, wcześnie jadła i zachowywała się normalnie, przynajmniej ja nie zauważyłem, straciła apetyt dopiero przed samą rują, pierwsze krycie normalnie, po 24h postanowiłem powtórzyć i jak wyjąłem katater to już była na nim ropa. Po dwóch dniach nie jadła i miała podwyższoną temp. ale nie zalegała, dostała penicylinę, konkretnie miałem resztkę longapenu. Nie było wyraźnej poprawy, wet dał mi wtedy oxytetracyklinę. Po dwukrotnym podaniu miała wysoką temp i oprocz ropy dość mocno krwawiła, następnego dnia znalazłem resztki dużego prosiaka, tylne nogi bez głowy, nie wiem tylko czy głowa została czy inne ją zjadły. No i resztki łożyska wydalała, szkoda mi jej było, bo miała być reproduktorką, teraz bym chciał żeby dotrwała do końca karencji, tyle że nic nie żre tylko dużo pije i chudnie, czyli pewnie zapalenie układu moczowo płciowego
5 tyg. od porodu jak by się nie wyprosiła do końca to by zdechła albo z prosiaka by się zrobiła gnojówka , te nogi coś znalazł to może od innej lochy ?????????? albo Ci jakiś zwierzak podrzucił , a to coś wyciągnął ze sztucznym cyc.... to nie ropa . po porostu zrobiłeś jej za dobrze i dostała zakażenia takie moje zdanie .
Stan.Jesli doszło do zmumifikowania płodu [ lub jego części] to nie wykorkuje z tym ze ona raczej nie powinna wejsc w ruje z taką niespodzianką w sobie.No ale matka natura nie trzyma się ściśle określonych reguł.
Też mnie to zdziwiło jak mogła go nosić w sobie tak długo, karmić i do tego dostać ruję. Ale ostatnio widziałem u siebie tle dziwnych rzeczy, że i to mnie już nie dziwi. Nie, nie możliwe żeby to było od innej, a i faktycznie postępowała mumifikacja.
Teraz to trochę przespałem moment i ręki w nią raczej nie dam rady włożyć, tym bardziej że to całkiem spora ręka. Nie wygląda jakby miała jutro paść, tyle że wcale nie żre i chudnie, albo za dwa tyg. pojedzie szkielet od rzeźni, albo do stokłosy. Szkoda mi jej dlatego bo to moja druga najładniejsza przyszła reproduktorka którą tracę w ostatnim czasie.
